Przyznano Nagrody im. Księcia Konstantego Ostrogskiego
Praca naukowa w dziedzinie teologii, historii i literaturoznawstwa, działalność wydawnicza, popularyzacja wiedzy o prawosławiu poprzez docieranie z nią do różnych środowisk, elitarnych i szerokich, wreszcie codzienna, niestrudzona aktywność duchowa wśród wiernych, w warunkach jednak ekstremalnych, kiedy ponawiać trzeba pytanie o sens cierpienia i nadziei – temu poświęcają energię laureaci tegorocznej, dwudziestej pierwszej już, edycji nagród „Przeglądu Prawosławnego” imienia księcia Konstantego Ostrogskiego. Przyznaje ją za zasługi w rozwoju myśli, kultury i duchowości prawosławia oraz działalność na rzecz jednoczenia chrześcijan kapituła, na czele której stoi redaktor naczelny PP, Eugeniusz Czykwin. Otrzymali ją w tym roku inż. Jurij Andrejew i o. Nikołaj Jakuszyn z Ukrainy oraz o. Władimir Kozak z Białorusi, których drogę życiową ukierunkowała czarnobylska tragedia, prof. Walery Aleksiejew, przewodniczący Fundacji Jedności Prawosławnych Narodów z Rosji, prof. Dragisza Bojović, założyciel Centrum Badań Cerkiewnych w Niszu (Serbia), Jarosław Charkiewicz, autor licznych publikacji, związany z wydawnictwem Warszawskiej Metropolii Prawosławnej oraz Grzegorz Jacek Pelica, historyk, specjalizujący się w dziejach prawosławia na Lubelszczyźnie w XX wieku.
Jurij Andrejew w kwietniu 1986 roku był kierownikiem zmiany w czwartym bloku czarnobylskiej elektrowni, potem, w skrajnie trudnych warunkach likwidował skutki radioaktywnego wybuchu. Teraz jest prezesem związku „Czarnobyl Ukrainy”, który opiekuje się ofiarami katastrofy, proponując im pomoc medyczną, materialną i duchową.
O. Nikołaj Jakuszyn w elektrowni pracował jako ślusarz. Kiedy jednak okazało się, że na całej Ukrainie nie ma duchownego, który miałby odwagę służyć w czaronobylskiej cerkwi św. Eliasza, wśród wiernych, którzy – wysiedleni – powrócili, przyjął święcenia (wcześniej przysługiwał w cerkwi) i nigdy już nie opuścił miasta i jego świątyni. Żyje tam jak asceta na rukotwornej pustyni.
O. Władimir Kozak zaangażował się w pomoc ofiarom Czarnobyla na Białorusi. Jemu w znacznej mierze zawdzięczamy akcję „Dzieci Czarnobyla”, w którą – poprzez przyjmowanie w swych domach dzieci ze skażonej strefy – zaangażowało się wielu obywateli naszego kraju.
Walery Aleksiejew, profesor Uniwersytetu im. Łomonosowa w Moskwie, od 1995 roku, od chwili utworzenia, kieruje Fundacją Jedności Prawosławnych Narodów, niesłychanie aktywnie wspierającą Cerkiew w misji odrodzenia wiary i kultury rosyjskiego narodu. Na szczególna uwagę zasługują działania Fundacji skierowane do dzieci i młodzieży, serie wydawnicze, przywracające właściwe miejsce sprawom ducha w literaturze i sztuce i międzynarodowe konferencje naukowe, poruszające najważniejsze problemy współczesnego prawosławia. Doroczne nagrody Fundacji uchodzą za niezwykle prestiżowe.
Prof. Dragisza Bojović jest specjalistą od starej literatury serbskiej i jednym z pierwszych jej badaczy z teologicznego punktu widzenia. W swoim Centrum Badań Cerkiewnych pracuje nad szóstym już tomem wysoko cenionego rocznika „Crkvene studije”. Opublikował kilkanaście własnych, świetnych książek i zredagował wiele innych. Jego ogromną zasługą jest łączenie działalności organizacyjnej i dydaktycznej w Niszu z praca na Uniwersytecie Prisztińskim w jego serbskiej siedzibie w Kosowskiej Mitrowicy. Ściśle współpracuje z hierarchami Irinejem (wybranym niedawno na nowego patriarchę serbskiego), Artemijem raszko–prizreńskim, z monasterami i seminariami duchownymi. Przyczynia się do intelektualizacji współczesnej serbskiej kultury duchowej, wskazuje na mądry związek miedzy nauką i religią, wzmacnia rolę laikatu w Cerkwi.
Jarosław Charkiewicz, od siedmiu lat sekretarz wydawnictwa Warszawskiej Metropolii Prawosławnej jest autorem około dwudziestu książek, na przykład „Męczennicy XX wieku” czy encyklopedyczne „Tobą raduje się całe stworzenie. Matka Boża w ikonografii”, tłumaczem („Misterium wiary. Wprowadzenie do prawosławnej teologii dogmatycznej” władyki Ilariona) i redaktorem. Pracuje z rozmachem, niezwykle wydajnie, przybliżając prawosławnym w Polsce wartościowe prace teologiczne i historyczne.
Grzegorz Jacek Pelica, doktor nauk historycznych, nauczyciel w liceum w Łęcznej, dobrze jest znany czytelnikom „Przeglądu”, na którego łamach zamieścił wiele artykułów dotyczących burzliwych dziejów prawosławia na Lubelszczyźnie, w tym akcji burzenia cerkwi w 1938 roku, bratobójczych walk w latach wojny i tuż po niej czy tropienia zatartych śladów prawosławia – w architekturze, na cmentarzach, w ludziach. Jego rozprawa doktorska uzmysłowiła wielu, jak dramatycznie zdewastowaną kulturowo ziemią jest Lubelszczyzna i jak wiele jest tam jeszcze do uratowania.